Komentarz do wpisu: Strzały w czwartym ..., anumlik

@Ob.Ciach
Lata temu zmagałem się z Finneganami. Czytając je w próbach tłumaczenia Słomczyńskiego. Przerosło mnie, mimo, że Ulissesa przeczytałem jednym tchem jako pachole złotowłose. To, z czym się zmagasz, odkładam ad callendas grecas, ale wiem, że przyjdzie mi się z tłumaczeniem Bartnickiego zmóc. Podsyłam linka do "graficznego" wzięcia byka za rogi.
finneganowizje.tumblr.com/
Marcin Szmandara postanowił - jak pisze - namalować ilustrację do każdej strony Finneganów Tren. Czy mu się uda? Nie wiem. Na uwagę jednak zasługuje kilka zilustrowanych stron: ósma, dwudziesta, dwudziesta dziewiąta. Ciekawym co będzie dalej.
@Miaukota
Jota w zwiewnej, kwiecistej, przemoczonej lipcowym deszczem sukience, oblepionej na udach. Och, marzycielu. Wszyscy (no jak chłopaki, wszyscy czy nie?!) czekamy...
@Balsam
Dołączam do Twoich wzdychów. Obciachu, płodozmianik jakiś malutk włącz weź. Poświęć na chwilę Finneganów na rzecz Maestro osamotnionego i w sidła anumlikowego dydaktyzmu czerwcowo-wieczornego wplątanego. Biedny Łonacek, ach, ach.