Ja raczę się Stockiem w przydomowym ogródku. A konfitury z cukiniii jak nie było, tak nie ma, u-u-u.
Cieszę się widząc i słysząc Was wszystkich. Obciach informował, że go dwa tygodnie nie będzie. Śmierć Petera Veverki zapowiada niezłą jazdę. Jak się uporam ze Stockiem, wsiądę na Veverkę;P
![]()
![]()