@Balsam
Jak zajrzysz do lusterka, takiego tyciego nawet, to pierwszym co zobaczysz będzie mój wywalony aż na brodę jęzor. Wywalony na Ciebie, mylącego Bożenę z pasmanterią, lokomotywę z gwizdkiem, gestapo z gestlaltem, morze z może, śliwki z powidałami, pomidor gałązka luz z luzem, inteligencęi z ćwierćinteligencją wreszcie. A dlaczego? A dlatego, że:
"Każde myślenie rozwijające sens jest poezją, a każda poezja myśleniem", jak napisał Heidegger, co potraktuj jako motto do mojego jeszcze mocniej wywalanego języka.
A potem sięgnij do:
Martin Heidegger, "Objaśnienia do poezji Holderlina", Wydawnictwo KR, 2004.
Martin Heidegger, "W drodze do języka", Wydawnictwo Aletheia, 2007.
Oto fragment z noty od wydawcy:
W drodze do języka, opublikowany w 1959 roku zbiór rozpraw z lat pięćdziesiątych niemieckiego filozofa Martina Heideggera (18891976), to jedno z podstawowych współczesnych dzieł dotyczących refleksji nad istotą języka. Heidegger rozważa go jako miejsce doświadczenia bytu. Język nie jest przykładany z zewnątrz do rzeczywistości, nie stanowi środka technicznego do jej opanowania, lecz ją ewokuje (nie będzie rzeczy, gdzie brakuje słowa, cytuje autor wiersz Stefana Georgego). Te rozważania nad istotą języka nie są metajęzykowe, lecz sięgają do żywego doświadczenia poezji - do utworów Hölderlina, Trakla, Georgego. Nie można rozpoznać tej istoty z zewnątrz, lecz dopiero zanurzając się w czystą postać języka, jaką zdaniem Heideggera stanowi poezja. Nie tam język jest sobą, gdzie przekazuje informację, lecz tam, gdzie to on mówi, a nie człowiek, gdzie stanowi tajemnicę i domostwo bycia
A jeśli przedzieranie się przez książki Cię mierzi, to polecam dwa artykuły, w których Heidegger przedstawiony jest TAKŻE jako poeta:
Rafała Wdowczyka, "Martina Heideggera myślenie poezji"
(www.racjonalista.pl/kk.php/s,5181)
oraz - Cezarego Sikorskiego, "Hölderlin, Heidegger i poezjowanie"
(www.allarte.pl/df723MjIxNjY_6,hlderlin-heidegger-i-poezjowanie---cezary-sikorski.html)
Miłej lektury;-)))![]()
![]()
Jak zajrzysz do lusterka, takiego tyciego nawet, to pierwszym co zobaczysz będzie mój wywalony aż na brodę jęzor. Wywalony na Ciebie, mylącego Bożenę z pasmanterią, lokomotywę z gwizdkiem, gestapo z gestlaltem, morze z może, śliwki z powidałami, pomidor gałązka luz z luzem, inteligencęi z ćwierćinteligencją wreszcie. A dlaczego? A dlatego, że:
"Każde myślenie rozwijające sens jest poezją, a każda poezja myśleniem", jak napisał Heidegger, co potraktuj jako motto do mojego jeszcze mocniej wywalanego języka.
A potem sięgnij do:
Martin Heidegger, "Objaśnienia do poezji Holderlina", Wydawnictwo KR, 2004.
Martin Heidegger, "W drodze do języka", Wydawnictwo Aletheia, 2007.
Oto fragment z noty od wydawcy:
W drodze do języka, opublikowany w 1959 roku zbiór rozpraw z lat pięćdziesiątych niemieckiego filozofa Martina Heideggera (18891976), to jedno z podstawowych współczesnych dzieł dotyczących refleksji nad istotą języka. Heidegger rozważa go jako miejsce doświadczenia bytu. Język nie jest przykładany z zewnątrz do rzeczywistości, nie stanowi środka technicznego do jej opanowania, lecz ją ewokuje (nie będzie rzeczy, gdzie brakuje słowa, cytuje autor wiersz Stefana Georgego). Te rozważania nad istotą języka nie są metajęzykowe, lecz sięgają do żywego doświadczenia poezji - do utworów Hölderlina, Trakla, Georgego. Nie można rozpoznać tej istoty z zewnątrz, lecz dopiero zanurzając się w czystą postać języka, jaką zdaniem Heideggera stanowi poezja. Nie tam język jest sobą, gdzie przekazuje informację, lecz tam, gdzie to on mówi, a nie człowiek, gdzie stanowi tajemnicę i domostwo bycia
A jeśli przedzieranie się przez książki Cię mierzi, to polecam dwa artykuły, w których Heidegger przedstawiony jest TAKŻE jako poeta:
Rafała Wdowczyka, "Martina Heideggera myślenie poezji"
(www.racjonalista.pl/kk.php/s,5181)
oraz - Cezarego Sikorskiego, "Hölderlin, Heidegger i poezjowanie"
(www.allarte.pl/df723MjIxNjY_6,hlderlin-heidegger-i-poezjowanie---cezary-sikorski.html)
Miłej lektury;-)))
