Młoda salowa Mirka w szpitalu Bródnowskim zamierzała dotrwać do dalekiej starości, ostatecznie utyć i stracić krowi powab, którym przyciągała do siebie lepkiego elektryka i chudego rentgenistę, który lubił ją bić zwiniętą w rulon kliszą, ale czasem, kiedy pchała wózek z kotłem wypełnionym zupą warzywną, aluminiowym garnkiem z kartoflami, miską z sosem koperkowym i naczyniem z bukietem surówek, wydawało jej się, że pacjent z urazem głowy przygląda się jej łapczywie. Mirka dostrzegła, że miał cechy tajnej policji ziobrzystowskiej: złoty łańcuh i latynowski zarys, białe zęby i parametry kochanka wymyślonego w laboratorium CBA przez ludzi, którzy nie znali się na niczym, ale najbardziej na kobietach i na wykrywaniu przestępczości.
-- Qué es esto sopa fragante?![]()
![]()
-- Qué es esto sopa fragante?
