Minister:
- Co macie do powiedzenia o - cytuję - specyficznym poczuciu humoru An'Umlischa, Pastewny?
Starszy aspirant:
- Odciski palców jego rąk i nóg...
Minister:
- Wiem, ze to małpa, Pastewny. Ale małpa ze specyficznym poczuciem humoru? Po czym to wywnioskowaliście?
Starszy aspirant:
- Bo on, panie ministrze, wyśmiewał się z faraona, znaczy się z Udu-Beja wielokrotnie. A na głos się wyśmiewał z pana metod wydobywczych. A jeszcze bardziej na głos z majtek pana ministra...
- Co wy mi tu, kurwa, Pastewny, za pierdoły... O moich majtkach... Co mają moje majtki do - cytuję - specyficznego poczucia humoru An'Umlischa?
Starszy aspirant:
- Bo, panie ministrze, w pana majtki ze złotogłowiu owinięte było stylisko siekiery, którą wydobyliśmy z pleców denata. Z jego odciskami palców.
Minister:
- Denata?
Starszy aspirant:
- Denata też. Ale najwięcej odcisków palców nożnych, panie ministrze, na tych majtkach, znaczy się, było An'Umlischa. Czyż to nie jest specyficzne poczuicie humoru?
![]()
![]()
- Co macie do powiedzenia o - cytuję - specyficznym poczuciu humoru An'Umlischa, Pastewny?
Starszy aspirant:
- Odciski palców jego rąk i nóg...
Minister:
- Wiem, ze to małpa, Pastewny. Ale małpa ze specyficznym poczuciem humoru? Po czym to wywnioskowaliście?
Starszy aspirant:
- Bo on, panie ministrze, wyśmiewał się z faraona, znaczy się z Udu-Beja wielokrotnie. A na głos się wyśmiewał z pana metod wydobywczych. A jeszcze bardziej na głos z majtek pana ministra...
- Co wy mi tu, kurwa, Pastewny, za pierdoły... O moich majtkach... Co mają moje majtki do - cytuję - specyficznego poczucia humoru An'Umlischa?
Starszy aspirant:
- Bo, panie ministrze, w pana majtki ze złotogłowiu owinięte było stylisko siekiery, którą wydobyliśmy z pleców denata. Z jego odciskami palców.
Minister:
- Denata?
Starszy aspirant:
- Denata też. Ale najwięcej odcisków palców nożnych, panie ministrze, na tych majtkach, znaczy się, było An'Umlischa. Czyż to nie jest specyficzne poczuicie humoru?
