Ojcowie udali się pod figurę św. Rocha i każdy rzucił mu pod nosem straszliwe przekleństwo, potem udali się na plebanię zadbać o ptrzeby ciała, które były znaczne i pokryte tłuszczem:
-- Dokąd ojciec usiłuje się przewiercić?
-- Do samego papiestwa.
-- Nie wolno mi tego słuchać.
-- Będziesz u mnie mistrzem ceremonii.
-- Jeśli cię, ojcze, zrobią papieżem, ani chybi będzie koniec świata.
-- Będzie też początek.
-- Dokąd jeszcze zaprowadziło was dotąd wiertło?
-- Do wszystkich innych moich przyjaciół z seminarium. Ale i Pod Pałac Namiestnikowski, do pałacu Dziwisza, ostatnio nawet do Kapadocji. Nie wiem jaki jest związek między tymi miejscami.
-- Proszę mi wszystko opowiedzieć.![]()
![]()
-- Dokąd ojciec usiłuje się przewiercić?
-- Do samego papiestwa.
-- Nie wolno mi tego słuchać.
-- Będziesz u mnie mistrzem ceremonii.
-- Jeśli cię, ojcze, zrobią papieżem, ani chybi będzie koniec świata.
-- Będzie też początek.
-- Dokąd jeszcze zaprowadziło was dotąd wiertło?
-- Do wszystkich innych moich przyjaciół z seminarium. Ale i Pod Pałac Namiestnikowski, do pałacu Dziwisza, ostatnio nawet do Kapadocji. Nie wiem jaki jest związek między tymi miejscami.
-- Proszę mi wszystko opowiedzieć.
