Wielką zaletą prawdziwej wiary jest to, że podczas modlitwy można liczyć głosy:
-- Bóg i tak wie o czym myśli człowiek.
Wielką zaletą braku wiary jest to, że podczas modlitwy można liczyć nie przywiązując żadnej wagi do wypowiadanych słów:
-- imple superna gratia quae tu creasti pectora...
Angelo Scola, kardynał dotknięty wszystkimi dolegliwościami Kościoła, rozważał jaka liczba głosów przypadnie w pierwszym głosowaniu kardynałowi Seánowi Patrickowi O'Malley:
-- Kto zesłał tego człowieka? Jeśli wygra, to jakby sfora wściekłych psów wygrała wybory w gawrze królików.
Siwobrody kapucyn, z wyglądu człek święty i prestygmatyczny, od dwunastego roku życia marzył jedynie o tym, by nie wszystko było złudzeniem i żeby cokolwiek z tego, co jest w modlitwach okazało się prawdą:
-- Deo Patri sit gloria, et Filio, qui a mortuis...
Seán O'Malley, pogromca pedofilów, a więc całego kościoła, nieoczekiwany faworyt, grom z jasnego nieba; uczony, mistyk i człowiek do zdań specjalnych, spojrzał w modlitewnym zamyśleniu na insidera kurii rzymskiej, Angelo Scolę, i pomyślał:
--
-- Bóg i tak wie o czym myśli człowiek.
Wielką zaletą braku wiary jest to, że podczas modlitwy można liczyć nie przywiązując żadnej wagi do wypowiadanych słów:
-- imple superna gratia quae tu creasti pectora...
Angelo Scola, kardynał dotknięty wszystkimi dolegliwościami Kościoła, rozważał jaka liczba głosów przypadnie w pierwszym głosowaniu kardynałowi Seánowi Patrickowi O'Malley:
-- Kto zesłał tego człowieka? Jeśli wygra, to jakby sfora wściekłych psów wygrała wybory w gawrze królików.
Siwobrody kapucyn, z wyglądu człek święty i prestygmatyczny, od dwunastego roku życia marzył jedynie o tym, by nie wszystko było złudzeniem i żeby cokolwiek z tego, co jest w modlitwach okazało się prawdą:
-- Deo Patri sit gloria, et Filio, qui a mortuis...
Seán O'Malley, pogromca pedofilów, a więc całego kościoła, nieoczekiwany faworyt, grom z jasnego nieba; uczony, mistyk i człowiek do zdań specjalnych, spojrzał w modlitewnym zamyśleniu na insidera kurii rzymskiej, Angelo Scolę, i pomyślał:
--