"Parskała czemuś przez hymen, jakby na pogodę. Zaczęła śpiewać czeskie pieśni ironiczne i biesiadne."
Boru szumiący, jakie to piękne!
I jakie to szczęście, że powstałeś, Balsamie, z łoża boleści i posuchy. Nudno było, ile można dywagować o słowiku w katalpie.
@Qadam: czy to możliwe? Sugerowałam Twoim zdaniem, że najprawdopodobniej wszyscy tu mamy pierdolca? Cóż, se non vero, ben trovato ;)
Boru szumiący, jakie to piękne!
I jakie to szczęście, że powstałeś, Balsamie, z łoża boleści i posuchy. Nudno było, ile można dywagować o słowiku w katalpie.
@Qadam: czy to możliwe? Sugerowałam Twoim zdaniem, że najprawdopodobniej wszyscy tu mamy pierdolca? Cóż, se non vero, ben trovato ;)