-- Uważam, że to Maciorem ucieszy.
I uciszyło. A zatem, zgodnie z koncepcją Millera, Maciarewiczowi zadawano pytanie śledcze, a następnie grzebano, dosyć uroczyście, w Alei Zasłużonych. Maciora wracał następnego dnia odświeżony i pełen charakterystycznej dla polskiej elity rewolucyjnej werwy, by stawić czoła kolejnemu pytaniu.
Obrady dałoby się zamknąć w miesiąc, gdyby nie to, że Maciora nie zawsze grał z komisją w otwarte karty: zamiłowanie do szarad, gier operacyjnych i tańca z gwiazdami, sprawiło, że w jego miejsce zaczął się pojawiać sąsiad z Alej, Marceli Nowotko:
-- Dlaczego ujawnił świadek siatkę szpiegowską rzeczpospolitej?
-- Zapytam Maciory jeszcze tego wieczoru, może podczas walca, ale jeśli można zaspekulować, panowie, co nam w końcu szkodzi, otóż mnie się wydaje, że pan Likwidator po prostu chciał zaszaleć.
I uciszyło. A zatem, zgodnie z koncepcją Millera, Maciarewiczowi zadawano pytanie śledcze, a następnie grzebano, dosyć uroczyście, w Alei Zasłużonych. Maciora wracał następnego dnia odświeżony i pełen charakterystycznej dla polskiej elity rewolucyjnej werwy, by stawić czoła kolejnemu pytaniu.
Obrady dałoby się zamknąć w miesiąc, gdyby nie to, że Maciora nie zawsze grał z komisją w otwarte karty: zamiłowanie do szarad, gier operacyjnych i tańca z gwiazdami, sprawiło, że w jego miejsce zaczął się pojawiać sąsiad z Alej, Marceli Nowotko:
-- Dlaczego ujawnił świadek siatkę szpiegowską rzeczpospolitej?
-- Zapytam Maciory jeszcze tego wieczoru, może podczas walca, ale jeśli można zaspekulować, panowie, co nam w końcu szkodzi, otóż mnie się wydaje, że pan Likwidator po prostu chciał zaszaleć.