Bardzo-ście się ostatnio dostojni zrobili. Nawet groteska zdostojniała jakby. Cóż, pozostaje mi pozostać w konwencji.
Pieprznęło na odwyku, kiedy tylko ożył
Nie do końca pieprznięty na odwyku orzeł.
Obraz jak po granacie wrzuconym do szamba
Wychynął z Odwykniętej. Nie o taki - sam dba
Prezes - obraz, gdy się wspina na lichą drabinę
Plankty nadęte wznosząc; wystawia na kpinę
Obraz Niedomęczonej, kłamstwem ją kalając.
Odżyty orzeł wrzasnął: Jam orzeł, nie zając!
Pieprznęło na odwyku, kiedy tylko ożył
Nie do końca pieprznięty na odwyku orzeł.
Obraz jak po granacie wrzuconym do szamba
Wychynął z Odwykniętej. Nie o taki - sam dba
Prezes - obraz, gdy się wspina na lichą drabinę
Plankty nadęte wznosząc; wystawia na kpinę
Obraz Niedomęczonej, kłamstwem ją kalając.
Odżyty orzeł wrzasnął: Jam orzeł, nie zając!