Nie trafiła próżnia w próżnię i wybuchła inflacja. Skutek kwantowej fluktuacji próżni. Pięknie. Balsam wydoiwszy muchy i bałobuchy, czy też borubary i scyfrowane ministry szykuje nową opowiastkę od samych podstaw, od poczęcia zupełnie nowego wszechświata. Z tych emocji nawet Mu się palce na klawiszach omskły i wyszła "inflamacja". Zaraz, zaraz...A może to coś znaczy? Od czego google? Mam. "Inflamacja podstawy żołędzi penisa" :(
Lepiej się zwinę w butelkę Kleina i poczekam na rozwój wydarzeń...
Lepiej się zwinę w butelkę Kleina i poczekam na rozwój wydarzeń...