Ech, panowie. Powiadacie, że trzeba by kupować kapustę i kaszę? A może i cukier? Cóż, co do mnie, mam jutro w planach jeno cztery kilogramy żurawiny na nalewkę.
Marzencic, zgoda, znam wielu gorszych, niż Gowin. A jednak psuje on państwo, podobnie, jak psują je rozmaite śliskie mendy. A to dlatego, że wyraźnie i bez najmniejszych skrupułów objawia fakt, iż w swojej pracy sejmowej kieruje się przekonaniami religijnymi. Moim zdaniem, nie jest to dobra praktyka w państwie neutralnym światopoglądowo. Powinno się brać pod uwagę rozmaite kwestie - zdrowotne, ekonomiczne, kulturowe, ale nie religijne. I tak, wiem, trudno wyrzucić czy zawiesić na kołku wiarę, niemniej ja już mam dosyć Kościoła przy każdej możliwej państwowej okazji. Dosyć mam kapelanów i innych biskupów, kropiących każdy wóz strażacki i każdą budkę z kwiatami. I dosyć mam dźgania mnie katechizmem przy okazji prac ustawodawczych. Podejrzewam, że gdybyś mieszkał tutaj i miał to dzień w dzień przed oczami - miałbyś tak samo dosyć, jak ja.
Marzencic, zgoda, znam wielu gorszych, niż Gowin. A jednak psuje on państwo, podobnie, jak psują je rozmaite śliskie mendy. A to dlatego, że wyraźnie i bez najmniejszych skrupułów objawia fakt, iż w swojej pracy sejmowej kieruje się przekonaniami religijnymi. Moim zdaniem, nie jest to dobra praktyka w państwie neutralnym światopoglądowo. Powinno się brać pod uwagę rozmaite kwestie - zdrowotne, ekonomiczne, kulturowe, ale nie religijne. I tak, wiem, trudno wyrzucić czy zawiesić na kołku wiarę, niemniej ja już mam dosyć Kościoła przy każdej możliwej państwowej okazji. Dosyć mam kapelanów i innych biskupów, kropiących każdy wóz strażacki i każdą budkę z kwiatami. I dosyć mam dźgania mnie katechizmem przy okazji prac ustawodawczych. Podejrzewam, że gdybyś mieszkał tutaj i miał to dzień w dzień przed oczami - miałbyś tak samo dosyć, jak ja.