@Jota - zaczynasz mnie przerażać!
Wczoraj zaprezentowałaś wielopiętrowego fallusa, dziś oświadczasz, że masz 18 jajec. O ile jeszcze z anatomiczną stroną zjawiska myśli moich wszechkosmatość jakoś sobie, choć z trudem, radzi - o tyle próby wizualizacji onego stwora przy robocie przekraczają me możliwości intelektualne i wytrzymałość psychiczną. Azaliż nie lepiej pozostać przy jeżach i wiewiórkach, wronach i głąbach, trzmielach i motylach?
Wczoraj zaprezentowałaś wielopiętrowego fallusa, dziś oświadczasz, że masz 18 jajec. O ile jeszcze z anatomiczną stroną zjawiska myśli moich wszechkosmatość jakoś sobie, choć z trudem, radzi - o tyle próby wizualizacji onego stwora przy robocie przekraczają me możliwości intelektualne i wytrzymałość psychiczną. Azaliż nie lepiej pozostać przy jeżach i wiewiórkach, wronach i głąbach, trzmielach i motylach?