Absolutnie odcinam się od tezy, że Hofman nikogo nie obchodzi: może nie obchodzi Ciebie i Twoich Żoliborskich znajomych w wielkim psami przechającymi owe pośród opadających w parkach liści.
A Obciach przynajmniej milczy, jak mu nie pasuje, nie zaś kąsa bezlitośnie jak ten pies, Miaukota.
A Obciach przynajmniej milczy, jak mu nie pasuje, nie zaś kąsa bezlitośnie jak ten pies, Miaukota.