anumlik
Rozżalony Ożarów Mazowiecki, któremu odebrano Mory, podążał śladem Jadwini, przez pomyłkę jeno nie namaszczonej na Wice Jagiełłową (buty obuwała w numerze 45, wedle brukselskich wymagań). Ożarów skrył się w lepkim syfie hotelu Porte des Lilas obserwując jak Jadźka zmienia się, ze zmienną wrażliwością znaną wyłącznie jędzom ukraińskowo sorta, w Krystynę P., równie pierdolniętą profesordessę, krzyczącą z żążarem Polacy uciekają od Tuska do Wielkiej Brytanii. No to dorwał ich i tam.
No będzie niezła rozpierducha
Ożarów załkał mazowiecko. Wspomnienie płaczących mazurkami Szopena wierzb zmieszało się z maleńkimi, zieleńkimi czełowiczkami, którzy opletli westybul hotelu Porte des Lilas kałaszami, Bukami i tankami wtarowo sorta.
- Wy barysznia, nie ispugajsia. My wsio rawno jebcy.
Rozżalony Ożarów Mazowiecki, któremu odebrano Mory, podążał śladem Jadwini, przez pomyłkę jeno nie namaszczonej na Wice Jagiełłową (buty obuwała w numerze 45, wedle brukselskich wymagań). Ożarów skrył się w lepkim syfie hotelu Porte des Lilas obserwując jak Jadźka zmienia się, ze zmienną wrażliwością znaną wyłącznie jędzom ukraińskowo sorta, w Krystynę P., równie pierdolniętą profesordessę, krzyczącą z żążarem Polacy uciekają od Tuska do Wielkiej Brytanii. No to dorwał ich i tam.
No będzie niezła rozpierducha
Ożarów załkał mazowiecko. Wspomnienie płaczących mazurkami Szopena wierzb zmieszało się z maleńkimi, zieleńkimi czełowiczkami, którzy opletli westybul hotelu Porte des Lilas kałaszami, Bukami i tankami wtarowo sorta.
- Wy barysznia, nie ispugajsia. My wsio rawno jebcy.