Bury labrador w sile wieku, z Kutna
Pytał raz Krystynę - czemu taka smutna
Rzekła ona roniąc łzy w przetwory
Przebóg! nie przeskoczę ja Maciory
Chujnia grzybnią, wracamy do Kutna!
Pytał raz Krystynę - czemu taka smutna
Rzekła ona roniąc łzy w przetwory
Przebóg! nie przeskoczę ja Maciory
Chujnia grzybnią, wracamy do Kutna!